top of page
  • Zdjęcie autoraMonika Bień-Königsman

Poradnik w 5 punktach, jak się odnaleźć we wnętrzarskich stylach

Zaktualizowano: 4 kwi 2021

Kto z nas nie lubi pięknych wnętrz i kto z nas nie chciałby w takowych mieszkać 🙂 Tylko, co oznacza “piękne” wnętrze i jak się określić co tak naprawdę nam odpowiada?

Rzadko się zdarza osoba, która nie potrzebuje żadnych inspiracji, ma jasno sprecyzowaną wizję swojego domu i wie dokładnie, co i jak zrobić. I całe szczęście, bo wtedy nie byłoby dla mnie pracy!

Ale nawet jeśli zatrudniasz architekta wnętrz, to pewna baza Ci się i tak przyda. A bazą są np. style we wnętrzach.

Kiedy zabieramy się za projektowanie wnętrz, to inspiracje są niezbędne.

Dlaczego? Bo otwierają nam oczy i pomagają w odszyfrowaniu swoich preferencji. Zawsze, na początku współpracy, zlecam moim wspaniałym klientom zadanie domowe. Mają przygotować swoje inspiracje i opowiedzieć mi, dlaczego takie wybrali. To znacznie ułatwia naszą wspólną pracę, a do tego pomaga w dokładniejszej analizie swoich stylistycznych upodobań. Pamiętaj – urządzanie wnętrza to fascynująca przygoda. Warto więc się do niej przygotować (jak do każdej przygody).

Jedną z lekcji, którą fajnie jest odrobić (potem będzie wam łatwiej się urządzać) są style we wnętrzach.

I tu pojawiają się pytania. W czym możemy wybierać, co z czym możemy łączyć? Czym tak naprawdę jest ten styl i (last but not least) jaki jest ten mój własny styl? Czy jakiś mam?

Stąd, na początku warto się porządnie zastanowić, w jakich wnętrzach czujemy się najlepiej i co w nich najbardziej lubimy. Patrz na szczegóły. Czy podoba się nam stół z naturalnego drewna o prostej formie. Czy ten czarny w połysku z toczoną grubą nogą? Czy na widok przeszklonej witrynki na nóżkach z lakierowanego na wysoki połysk forniru nas odrzuca, a mebel z przecieranego białego drewna powoduje, że mocniej bije nam serce? Czy wolimy nowoczesne proste metalowe lampy, czy też żyrandole z kryształkami?

Projekty wnętrz Wrocław
Każdy styl ma swoje ulubione meble, kolory, materiały, dodatki. Wystarczy patrzeć uważnie. No i warto też coś na temat historii stylów przeczytać 🙂

Wiedza, jaką zdobędziemy na temat tego, jak kształtowały się wnętrza na przestrzeni wieków będzie tylko na plus dla nas.

Co było w danym okresie modne, jakie kolory, tkaniny i meble. Przy czym pamiętajcie, że część stylów, tak zwanych historycznych jest już od dawna niestosowanych, a część uległa modyfikacjom. Są też style, które wracają – jak teraz art deco. Pojawią się też nowe trendy oraz kierunki i ich znajomość może się okazać pomocna przy harmonijnej aranżacji własnej przestrzeni.

JAK ZNALEŹĆ WŁASNY STYL W PIĘCIU PUNKTACH

I gdzie czerpać inspiracje? Źródeł jest bez liku. Ale ta ilość może, jeśli nie przestraszyć, to z lekka onieśmielić. Nie ma co się bać, oto lista kontrolna, jak i gdzie szukać siebie we wnętrzu.

Po pierwsze – Pinterst

Czy wiesz, że z tej strony korzystają też projektanci wnętrz, współpracując z klientami? To może być świetne narzędzie, pod warunkiem, że się do niego odpowiednio podejdzie. Bo Pinterest to morze (czy bardziej niekończący się ocean) inspiracji. Tyle, że te wszystkie zjawiskowe wnętrza nie zawsze się nadadzą do naszych skromniejszych – czytaj mniejszych, domków i mieszkań. Ale na początku tym się nie przejmuj. Oglądaj, podziwiaj i wybieraj, wszystko, co ci się spodoba, co cię oszołomi, zaintryguje. Oprócz tego, że oglądasz, pamiętaj, by dodawać te rzeczy na stworzoną przez siebie tablicę. W pewnym momencie powiedz sobie: stop (bo tak oglądać i wybierać można bez końca) i przeprowadź analizę wybranych zdjęć:

dlaczego wybrałam to zdjęcie? Klimat? Kolorystyka? Posadzka? Czy zaczyna być powoli widoczna jakaś regularność? Np. zafiksowania na zdjęcia z wzorzystymi płytkami azulejos, bielą ścian i turkusowymi dodatkami?

Idź dalej. Co najbardziej mi się na zdjęciu podoba? Zastanów się nad szczegółem. Popatrz analitycznie na zdjęcie? Czy właśnie te płytki? Czy konkretny wzór na sofie? Czy duża wolnostojąca wanna na lwich łapach?

Teraz pytanie najważniejsze. Czy nadaje się to do mojego wnętrza. Czy się zmieści? Bądź ze sobą szczera! Jeśli masz w domu malutką łazienkę, nie zrobisz z niej przestronnego spa z bujną tropikalną roślinnością, która jest widoczna na większości wybranych przez ciebie zdjęć. Wyrzuć je. Wiem, to boli. Ale łatwiej będzie ci się skoncentrować na tym, co dla ciebie ważne i możliwe do osiągnięcia 🙂 I nie chodzi o to, by rezygnować z marzeń. Dalej możesz mieć w łazience spa, tylko w wersji odpowiedniej dla twojej przestrzeni.

https://pl.pinterest.com/pin/548594798359075077/

Po drugie prasa

Wszelkie wnętrzarskie magazyny. Kupuj, oglądaj. A jeśli jesteś na wakacjach, np. w Hiszpanii, warto się zapatrzeć w takowy, by podejrzeć, jak robią to w innych krajach.

Nowa kolekcja ZARA HOME wiosna 2018

https://www.elle.pl/decoration/artykul/nowa-kolekcja-zara-home

Po trzecie moodboardy

I tu się przyda twoja kolekcja magazynów wnętrzarskich. Można z nich wycinać, tworzyć kompozycje, zestawienia. Dodawać prawdziwe skrawki tkanin, próbki kolorów i tworzyć własne tablice inspiracji, czyli moodboardy. To nie tylko cudowna zabawa, ale także sposób na rozwinięcie własnej wyobraźni.

Na tę chwilę bowiem nie ma żadnych ograniczeń. A moment odkrywania własnych preferencji estetycznych jest jednym z najlepszych w całym procesie aranżacyjnym. Nagrodą jest satysfakcja oraz fakt, że kiedy odkryje się własny styl, zakupy materiałów i umeblowania staną się mniej przypadkowe, a do tego elementy wnętrza będą łączyć się ze sobą w sposób bardziej harmonijny. 

Przystępując do pracy nad mood boardem przydadzą się wszystkie zgromadzone czasopisma wnętrzarskie. Czas na ich przegląd i wycięcie tych obrazków, które podobają nam się najbardziej. Warto też sięgnąć po inne inspiracje. Mogą to być fragmenty tkanin, próbki kolorów, małe pamiątki z wakacji, zdjęcia, pocztówki.

Masz to wszystko? Do dzieła więc! Na kartce, najlepiej minimum A3 (lepsza będzie A2) tworzymy z tych zebranych materiałów kompozycję, czyli po prostu naklejamy wycinki tak, by razem tworzyły całość. Obraz, który powstanie będzie pokazywał twoje estetyczne preferencje.

Czy są tam nowoczesne meble o prostych liniach ze szkła i stali? Czy raczej wykonane z drewna z widocznym upływem czasu? A może całość utrzymana jest w biało – czarnej skali i dopełniają ją mocne geometryczne wzory? To wszystko dużo nam mówi o naszym stylu. Pracę nad mood boardem można też podzielić na poszczególne pomieszczenia. Wtedy stworzysz plansze nastrojów osobno dla kuchni, sypialni, pokoju dziennego, itp. 

Przy pracy nad swoim kolażem zadawaj sobie pytania: co mi się najbardziej na zdjęciu podoba: czy są to kolory, czy otwarte wiszące półki w kuchni, drewniana podłoga na całości, oryginalna niebieska lodówka, itp. Ta twórcza praca przybliży cię jeszcze bardziej do stylistycznych preferencji.

projektowanie wnętrz wrocław

Po czwarte blogi

Tak wiem, jest ich całe mnóstwo, ale po wstępnej analizie znajdziesz takie, do których ciągnie cię najbardziej. Gdzie znajdujesz rozwiązania, jakby stworzone dla ciebie. I znowu – przeanalizuj je, zobacz co konkretnie przyciąga twoją uwagę. Rób notatki, zapisuj te spostrzeżenia.

Po piąte filmy

Warto zafundować sobie filmowe seanse z nastawieniem na wnętrza. “Pod słońcem Toskanii” wspaniale pokazuje tradycyjne i rustykalne wnętrza z tego regionu. “Maria Antonia” świetnie oddaje klimat epoki, w której żyła królowa. Filmy Almodovara to feeria barw tak typowa dla ognistej i radosnej Hiszpanii. Prawdziwie stylowe wnętrza (naprawdę robią wrażenie) można zobaczyć w filmie “Praktykant”, “Jestem miłością” oraz “Samotny mężczyzna”.Kolejny tytuł to “Chanel i Strawiński”, a w nim bardzo oryginalne wnętrza, nawiązujące do stylistyki tej słynnej projektantki.  Natomiast w “Autorze widmo” akcja rozgrywa się w niezwykle wyrafinowanych przestrzeniach urządzonych w męskiej stylistyce ze światowym designem najwyższych lotów w roli głównej (jak fotel Barcelona). Na koniec gratka dla miłośników wnętrz w starych włoskich willach, film “Tamte dni, tamte noce”. To tylko garstka tytułów, a filmy to naprawdę doskonałe źródło inspiracji, warto więc połączyć przyjemne z pożytecznym i na dzieło z wielkiego ekranu popatrzeć od innej strony. No i nie zapomnijmy robić notatek.

Zapomniałam o serialu “Od nowa”. To kopalnia inspiracji – jak łączyć tkaniny, faktury, barwy, jak aranżować przestrzeń. Jak wykorzystywać rośliny i sztukę. Oprócz wnętrz, również sposób ubierania się głównej bohaterki, to świetna lekcja łączenia barw, faktur i tkanin.

Znalezione obrazy dla zapytania: serial od nowa

https://www.filmweb.pl/serial/Od+nowa-2020-806858/photos/961512

Po szóste (tak, wiem, miało być pięć podpunktów) świat, który cię otacza

Zacznij patrzeć uważniej. Zatrzymuj się przyglądaj. Jak natura łączy faktury i kolory. Jak moda radzi sobie z łączeniami barw i wzorów (to, co najpierw pojawia się w modzie, często po chwili wchodzi do wnętrz). Przyglądaj się nowoczesnej architekturze, patrz na jej materiały, proporcje, detale. To samo rób z zabytkami. Odwiedzaj muzea i galerie sztuki. Patrz na ludzi. Jeśli jesteś w Hiszpanii, we Francji, we Włoszech – patrz jak ludzie się ubierają, jak łączą kolory. To wszystko bardzo otwiera oczy i pomaga odkryć swoje stylistyczne preferencje. Dlaczego więc z tego nie skorzystać!

Aranżacje wnętrz Wrocław

Projektowanie wnętrz może być przygodą i świetną zabawą.

Na koniec uwaga – pamiętaj, to twoje wnętrze. Nie wszystko musi być zrobione i dobrane idealnie. Pamiętaj, że to, co tobie się podoba i w czym się dobrze czujesz, niekoniecznie spodoba się innej osobie. I bardzo dobrze! Jaki nudny byłby nasz świat, gdybyśmy wszyscy byli tacy sami 🙂

zapraszam do współpracy!

796 098 920 / monika.bien@biendesign.com.pl

9 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page